wtorek, 17 lutego 2015

Ważne aspekty płodności kobiety po 40-stce




Kiedyś kobiety nie miały za bardzo wyboru. Po wyjściu za mąż i rozpoczęciu współżycia (bo to przed ślubem było, przynajmniej w kręgach sfer wyższych, raczej potępiane) zwykle w krótkim czasie zostawały matkami. I właściwie dopóki prowadziły aktywne życie seksualne, to ciąże powtarzały się bardzo często. Było nawet związane z tym powiedzenie: „co rok to prorok” określające kobiety, które jeszcze nie odchowały jednego dziecka, a już zachodziły w kolejną ciążę.

Wprowadzenie do sprzedaży tabletki antykoncepcyjnej, najpierw w Stanach Zjednoczonych w 1960r., a potem w Polsce (1966r.) umożliwiło kobietom wyzwolenie się spod presji nieustającej płodności.  Kobiety współczesne - jeśli nie przejmują się religijnymi zakazami stosowania antykoncepcji - mogą same decydować o tym, kiedy chcą zostać matkami, a nie zdawać się na ślepy los.
Tyle, że jak ze wszystkim, są dobre i złe strony możliwości korzystania z w miarę pewnej antykoncepcji. Dobra strona – to omówiona wyżej możliwość decydowania o sobie. Ta nieco gorsza, to fakt, że zawieszając na jakiś czas swą płodność, kobiety często tracą w tym umiar i odwlekają decyzję o dziecku nawet  do 40 roku życia albo i później.
 
Tyle że to „później” może się czasami okazać zawodne. Według obecnych standardów, najlepszym wiekiem dla kobiet na zostanie matką jest 25-35 lat. I choć po 35 roku życia kobieta ma wciąż 50% szans na poczęcie zdrowego dziecka, to jednak te szanse są już mniejsze. Poza tym rośnie odsetek kobiet rodzących dzieci z zespołem Downa (1:800) lub innymi wadami genetycznymi.

Wśród kobiet w wieku 40-45 lat szanse na zajście w ciążę ma już tylko 30% kobiet, a ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa jest już jak 1:45. Miesiączkujące kobiety w wieku powyżej 45 lat już tylko w 5 % przypadków zachodzą w ciążę, bo jest coraz więcej cykli bezowulacyjnych. Ponadto w tak późnym wieku prawdopodobieństwo poronienia rośnie nawet o 50%, a nawet jeśli ono nie nastąpi, to więcej jest ciąży z komplikacjami. Może więc nie warto czekać z decyzją o macierzyństwie aż do ostatniej chwili.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz